Jak Makima przeżyła po tym, jak Denji ją zjadł?
Gdy Makima zdał sobie sprawę, że podąża za zapachem Denjiego, aby go odnaleźć, wydłubał sobie serce i podtrzymywał funkcjonowanie swojego ciała, korzystając z krwi, którą otrzymał od Powera (rozdział 91 mangi Chainsaw Man).
Jego główne ciało stało się idealną przynętą, rozpraszając Makimę, podczas gdy on sam wykonywał najfajniejszy podstępny atak stulecia!
Po zabiciu tego, kogo uważała za Człowieka Piłę Łańcuchową, Makima opuściła gardę, dając Denjiemu idealną okazję do rozdarcia jej ciała bez użycia swojej mocy, a jedynie marnej piły łańcuchowej (rozdział 96). Co za wstyd dla złoczyńcy OP!
Denji zjadł miłość swojego życia, nie pozostawiając ani jednej kości. Brzmi to naprawdę ponuro. (Rozdział 96).
Co się stało z Makimą
Teraz, gdy Demon Kontroli został starty z powierzchni Ziemi, Ziemia z pewnością zobaczy lepsze dni. Ale oczywiście Denji musiał gdzieś popełnić błąd, bo Diabeł Kontroli powrócił i jest w formie.
Skąd wiemy, że to ona? Ponieważ mamy niezbite dowody… Nayuta ugryzła Denjiego dokładnie tak samo, jak zrobiła to Makima. Jak możemy teraz wątpić w jej tożsamość, prawda? (Rozdział 97)
Skoro więc wiadomo, że specjalną mocą Chainsaw Mana jest całkowite wymazanie istnienia każdego demona po jego spożyciu, to w jaki sposób Control Demon mógł się zreinkarnować?
Nayuta, Demon Kontroli
Denji całkowicie pochłonął Makimę, nie oszczędził jej, a Człowiek Piłą Łańcuchową nie stracił swojej mocy, a jego miłość do Makimy nie zrujnowała jego zdolności. Demon Kontroli, bez względu na to jak silny jest, również nie może cofnąć wymazania. A jednak Nayuta się narodził, a nikt nie zapomniał o Makimie.
Odpowiedź nie jest wcale trudna do znalezienia – w większości przypadków najprostsza opcja okazuje się najbardziej prawdopodobna. Denji nie zastosował się do zwykłej procedury.
Za każdym razem, gdy Człowiek Piłą Łańcuchową decydował się na wymazanie demona, pokonywał go i zjadał na miejscu. Nigdy nie konserwował swego ciała i wykorzystywał je jako składnik potraw, po prostu dlatego, że jego dusza miała czas na reinkarnację. Denji był powolny i zepsuł cały proces.
Kiedy Denji skończył posiłek, Makima, Demon Kontroli, przeobraził się już w Nayutę.
Druga zagadka. Dlaczego Nayuta nie odrodziła się w piekle? Ale jest tu coś podejrzanego. Skąd Nayuta wzięła się na Ziemi? Dlaczego Nayuta nie odrodziła się w piekle? Czy Anioł nie powiedział w rozdziale 53, że kiedy diabeł narodzony na Ziemi umiera, jego dusza odradza się w Piekle, a każdy demon narodzony w Piekle odradza się na Ziemi? (Rozdział 53).
Nasza teoria
Jedynym wytłumaczeniem tego dziwnego zjawiska jest fakt, że Makima urodziła się w piekle, a przebiegły demon znalazł sposób, aby umożliwić jej podróżowanie między wszechświatami i ostatecznie trafił na Ziemię.
Chodzi mi o to, że ta teoria nie jest aż tak nieprawdopodobna, ponieważ w mandze widzieliśmy więcej niż jednego demona robiącego to samo. Pierwszym z nich był Demon Piekła, który może wrzucać ludzi do piekła i z piekła, kiedy tylko zechce (rozdział 83)
Drugim zaś był Demon Piły Łańcuchowej, który zniszczył barierę dzielącą nasz świat, używając jedynie swojej brutalnej siły i niezłomnej woli… ale to tylko dlatego, że wmieszana w to była piękna dziewczyna (rozdział 84). Makima oszczędziłaby nam mnóstwa kłopotów, gdyby po prostu została tam, gdzie powinna.
Wniosek
Najważniejsza rzecz, którą musisz z tego wynieść, jest to, że Denji potrafi myśleć! Choć może to być szokujące. I nie baw się jedzeniem przed spożyciem, bo może ci się odbić czkawką… dosłownie.
A dobrą wiadomością jest to, że jesteśmy pewni, że Makima nadal ma jakiś wielki plan, co oznacza, że jeszcze nie mamy jej dość. Być może była zła, ale koniec końców była najfajniejszą postacią anime.